Wygląda jak fabryka świec, ale tym nie jest!
Każdą jedną świecę tworzę dla Was sama.
Robię to przy dźwiękach mantry “Ra Ma Da Sa”, która pozytywnie wpływa na otoczenie i świece.
Najpierw delikatnie rozgrzewam płatki sojowe w kąpieli wodnej, następnie mieszam je z olejkami eterycznymi. Każda świeca ma swoje podstawowe olejki mieszane indywidualnie.
Do przyszykowanych słoiczków z knotami, powoli zalewam wspaniałe pachnący wosk.

Po moim domu rozchodzi się piękny zapach olejków, a dlonie stają się nawilżone. Jest magicznie!
Świece zostawiam w spokoju, aby mogły zastygnąć w ciszy.
Tak właśnie tworzę cuda dla Was.
Przybywajcie na GłogoWianki lub zapraszam do zakupów bezpośrednio u mnie.
Świece sojowe, ręcznie robione z miłością, różne zapachy działające na zmysły!